brak
Nie dla ciebie...
napisać wiersz zrozumiały dla
osobowości,
otworzyć swe serce, móc wylać ten żal
utapiany w samotnej myśli..
wyprosić z życia lęk, brak
wolucjoności...
jak oszalała zapraszam do wnętrza swych
obumarłych kwiatów, które kiedyś zasadzono
głęboko we mnie...
unikam goryczy, unikam i dnia i nocy...
zostaje w tyle, pudełeczko wspomnień
pozostaje mi wlec...
Nie, Nie, to nie jest wiersz dla
ciebie...
pozostałości wczorajszej nocy piszą same za
siebie...
Czy ja powiedziałam nocy???
A przecież słońce splatało nasze spocone
dusze...
Hm, szmata , czyż tak to się piszę...
KTC 4224
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.