Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W brzasku dnia.

zakonczenie hotelowej sagi...

Gdy blady swit wciskal sie w posciel
i na nasz bezwstyd swiatlem blysnelo
ukolysales resztki snu we mnie
lecz do dzis mysle, to byla niemilosc.

Amorek taki bez nocnej werwy
na pozegnanie cisnal nam strzala,
ale nie trafil ten biedak marny,
widocznie bylo czegos za malo.

A Eros? Jakis odmienny z rana
jakby mu miesni w ciele ubylo,
nieogolony, bez blasku w oczach
i usmiechniety tak dziwnie niemilo.

Wiec zarzucilam na siebie laszki,
na pozegnanie szepnelam czesc
juz nie pytajcie o adres kochani,
mimo, ze mozna tu dobrze zjesc.

Co potem? No pomysl milutki miechu...
Masz przeciez swoja przesliczna Hanie,
a ty Beatko - sroczko rozkoszna
zostaw to byle jakie spotkanie.

My czesto nie wiemy, co sami mamy
i ciagle zadni, co rusz nowych wrazen
wciaz niespokojni, niedoceniani
zbyt wielka dusza szukamy marzen.

czy dalej pisac? np...szary dzien i powroty ...?

autor

Maeuslein

Dodano: 2006-12-13 05:27:04
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »