Byłam blisko
Nie lubię dotykać Twoich swetrów,
pachnących wanilią
i udawać zafascynowanie. Że nie widzisz
walki
w moim słabym sercu, nie uderza mnie w
twarz ręka.
Nocą, gdy budzą się gwiazdy, chowam
głowę
we wrzącej wodzie, wypełnię tęsknotę
bólem.
Żałuję kamieniem, ratujesz mnie od
przyjemności,
gwiazdy upadają na sekretny znak. Byłam
blisko,
widziałam zarys otwieranych drzwi, które
przymknąłeś
z trzaskiem.
autor
tokio hotel
Dodano: 2009-02-17 13:39:16
Ten wiersz przeczytano 692 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Smutek przebija z wiersza. Wszystko się kiedys kończy
i podobnie jest z uczuciem.Szkoda tylko ,że jedna
osoba wcześniej a druga pózniej przestaje kochać.
Smutek przewija się w każdym wersie,nie pozwól na to
by powtórnie ktoś zamknął drzwi bez Twojej zgody:)
Przejmujący wiersz. I niech nigdy nikt mnie nie ratuje
przed przyjemnością, bo za nie wiem co zrobię...Tobie
życzę tego samego
dlaczego nie Kochają nas Ci na których nam zależy a
krzywdzimy tych co nas kochają a nie widzimy tego.
Pozdrawiam
nic cię w wierszu nie ogranicza-więc i jak zechcesz to
raz jeszcze otworzysz te drzwi...i nie pozwolisz ,żeby
trzasły po raz enty...zawsze je możesz wystawić-tylko
pamiętaj -za oknem zima.pozdr.
Za rzasnij drzwi i zacznij wszystko od nowa
Smutny wiersz o przemijającym uczuciu, tęsknocie i
żalu.To przykre, nawet bardzo, gdy na pożegnanie tylko
drzwi trzaśnięcie słyszymy.
Jest w twoim wierszu melancholia, ale mnie jest
smutno, po jego przeczytaniu.
Czuję smutek,czuję że coś się w duszy dzieje,a wiersz
mi się podoba
dużo smutku w tym wierszu , bardzo boli - gdy ktoś
dotąd bliski zostawia po sobie dzwięk zatrzaskiwanych
drzwi-ładny wiersz
Nie umiem napisać dobrego komentarza do twojego
wiersza, ale wiedz że i mnie przepoił melancholią
...przeczytaną książkę zamyka się i już...tak trzeba
zrobić ze wspomnieniami żeby nie cierpieć, kto wie
jakby było gdyby nie zamknął drzwi...przepraszam
jeżeli żle zrozumiałam...
Trochę smutna treść, bo zamknął drzwi z trzaskiem.
dobrze,że potrafisz oderwać się nocą od złych dni.
(nie ma gg więc schowam głowę- zbudzą sie gwiazdy-
chyba że tak celowo...)pozdrowienia
Bardzo ładny i osobisty wiersz-pozdrawiam!
Pięknie piszesz o sobie. Warto czytać Twoje wiersze są
takie delikatne.