Chciałabym uciec...
Chciałabym uciec
zapakować życie
do walizki.
Ujarzmić wiatr,
wsiąść w nieskończony
pociąg wieczności.
Stacja docelowa-
nicość.
Mój bilet utkany
z błędów i pomyłek
zgubiłam po drodze.
Musiałam opuścic
wagon dobra i zła.
I nawet nicości nie ujrzałam.
I nawet nicość mnie nie przyjęła...
autor
uciekinierka
Dodano: 2005-02-19 12:41:16
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.