CIERPLIWA
Nad codziennością
pochylona
nadzieja której sił już brak
ostatniej wiary
uczepiona
bo czekająca wciąż na znak
czasu odmienność
uśmiech losu
zaczarowany magią cud
i Anielskiego
z nieba głosu
że dobrze będzie kiedyś znów
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2015-01-28 11:19:00
Ten wiersz przeczytano 1168 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Ładnie z nutką optymizmu, pozdrawiam:)