Dla Szem
Pomagasz mi wyjść z cierni życia,
Trzymając mnie za rękę prowadzisz miękkim
dywanem wśród głazów codzienności,
Pokazujesz promień słońca wśród błyskawic
ludzi,
Kładziesz poduszkę marzeń pod głowę pełną
demonów przeszłości,
Jak Ci podziękuję za ten koc dobroci w
zimną noc niewiary?
Co dam Ci ,gdy już wyjdę z labiryntu w
którym się pogubiłam?
Dam Ci ziarenko nowej mnie..
Zasadzisz je w mądrej ziemi....
autor
Modliszka25
Dodano: 2005-09-29 22:07:43
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.