Długa historia o Oli
Żeby pogodne życie mi było,
kieruję się sumieniem, omijam problemy.
Z porywem wiatru idę do przodu,
bez zbędnych pytań i odpowiedzi.
Uśmiech rozwieszam na wrzosach i
liściach,
a w dłoni trzymam garstkę humorku.
Sens też znajduję gdzieś za zakrętem,
potrafię cierpieć i śmiać się do woli.
autor
Ola
Dodano: 2017-08-12 22:29:53
Ten wiersz przeczytano 4933 razy
Oddanych głosów: 123
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (178)
Witaj,
dziękuje, że mogłam zobaczyc Twój uśmiech po otwarciu
mojej strony.
Najlepszego.
Serdecznie pozdrawiam.
najważniejsze aby mieć pogodę ducha...Wiersz z dużą
dozą optymizmu.Miłego
I tak trzymaj moja droga.
Pozdrawiam Olu :)
dobranoc moja kochana Oleńko ...
Dziękuję i pozdrawiam:-)
ostatni wers ujął mnie baardzo - serdeczności Olu :)
długa historia w kilku zdaniach moc serdeczności
Brawo!
I niech zawsze tak bedzie :) pozdrawiam i głos
zostawiam +
I niech tak zostanie:) Potrafisz przekazać czytającemu
swój optymizm
Pozdrawiam
Kule Oluś tym rechotem nie ubawiłaś
Mnie obok na balkonie czasem sąsiad rechocze ale
fajany z niego gość i ma prawo bo młody Czasem razem
się śmiejemy dyskutując na rózne tematy
A cześć Oluś Wróciłam z pobliskiego lasu trochę się
powłóczyłam popodziwiałam nasłuchałam się świergotu
Nawet udało mi się trochę jeżyn uzbierać ( uwielbiam )
Miłego wieczoru Oluś CMOK :)
Dobrze że rano byłam w kosciele
Wals2 pięknie dziękuj i pozdrawiam:-)
Sławku to takie coś podłapane z filmu:-) :-)
Pozdrawiam:-)
Oj, coś krótka ta historia. ;)
Wygodnie iść z wiatrem.
Ach, któż lubi problemy. :)
Miłego dnia życzę.