Dwa swiatła i ja
Dla poszukujących domkniętym ślipiem..
Pragnieniem swej Matki wołany
a Ojca biodrem poczęty
Włóczę się dziś po świecie
jak jaki zbój wyklęty
Innym jestem człowiekiem
zmieniony mej duszy pragnieniem
Inny jestem dzisiaj
zmieniony udręką cierpieniem
Dzis strachu we mnie niewiele
Dzis mogę być kim pragne
gdy zechcę będe bogiem
jak zechcę stanę się diabłem
co cieszyc sie umieja choc serce placze co cieszyc sie umieja zyciem
autor
Hermes33
Dodano: 2014-11-10 00:32:49
Ten wiersz przeczytano 2634 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Przyjaźnijmy się
Ok
Pozdrawiam Krzysiu
Z Tobą nie da się dyskutować, bo jak można rozmawiać z
kimś, kto pisze jak naćpany.
Jeśli to możliwe zapraszam Bejowiczów do dyskusji w
duchu Kultury pod Nasze wiersze które piszę
A może z człowieka czaszki Słoń zrobi sobie pojemnik
na...
Dlaczego Słoni używamy do fortepianów ???!
Akurat nie lapsus;)
Co w kosmos uciekamy?
Nowe Rzymskie marne potęki
bo nie Potęgi?
Dlaczego z Misia Pandy niektórzy robią dywan a jego
małe samotnie zdychają bezbronne w dzikich obcych na
tamtą chwile lasach???
Bo starcy tez ludzie
Dlaczego w domach Starców dochodzi do czasem
okropnych zaniedbań???
Dlaczego głupota nazywa się Mądrością- Rybka psuje się
od głowy nie od tyłka.
Bohater nie dziecko
a i rzeki w jego nodze
sa płytkie
Dlaczego Starsi ludzie nie mają na jedzenie a
bohaterowie żyją w
nędzy????????????????????????????????!
Co z,Wodami rzek - przypominają ściek???!