Elipsa
Dla Was...
świt pobladł ostatnio zachmurzony
kruszeją dziś liście na wymarcie
chłód niszczy żar lata feromony
pod kożuchem drzemią są wyparte
za oknem żegnają drzewa ptaki
ostatnie spojrzenie na chłodny dom
pająk na sieci odczuwa braki
już w senne zacisze zwierzęta brną
to nie jest eureka czy odkrycie
że coś się kończy by zacząć znów
kolory są różne na palecie
kolejne nadejdą potoki słów
spójrz na świat barwny co niesie woń
odnowy sekretu by dalej żyć
gdy zima nadejdzie tchnienie znów wchłoń
powróć do źródeł bo cennym jest być
autor
Snowboarder
Dodano: 2008-10-03 12:21:55
Ten wiersz przeczytano 807 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
hmm...przyroda jak życie ...ma swój początek i koniec
...ważne ,żeby dostrzec piękno mijającego czasu i
zjawisk ,które są na wyciągniecie reki ,nie
przechodzić obojętnie...dobry ,refleksyjny wiersz
wiersz piękną formę ma i sens że cykl przyrody wiąże
się z życiem każdego istnienia i zawsze odrodzenie
nastąpi aby trwać Piękna dedykacja dziękuję to tak
jakby życzyć szczęścia Jeden z najlepszych na beju
dziś wierszy w intencji dobra Duży plus to optymizm
dla ludzi
dziękuję za wiersz myślę podobnie jak Ty ,że
"cennie" tu być-pozdrawiam
Dobry wiersz. Na tak
Wiersz dla wszystkich z mądrym przesłaniem.