Gdański sen
pod powiekami obraz ten sam
kamienica ze skrzypkiem
co nie gra już nam
zielona lub pistacjowa
kolor znaczenia nie chowa
ciągle tylko stuk puk, stuk puk
obcasa o stary niemiecki bruk
stuk puk
do okna i drzwi i wciąż i znów
głuchy stuk puk
jak na rybiej łusce
tańczą światła i latarnie
a wokół nich całkiem niezdarnie
wiją się młode latawice
co mają się za kocice
a ja tak dalej ogłupiale
w szumie grudniowych kropli
w myśli szalonym karnawale
szukam twojej twarzy kopii
nie chcąc jej znaleźć
Komentarze (1)
Przywoływane marzenie senne Piękny obraz ma nastroje
dawne i zestaw słów tworzy ruchome krajobrazy i nawet
latawice mają wdzięk:) Jest dobry Pozdrawiam