a gdybym...
Gdybym odeszła niepostrzeżenie
Zamiast śladu stóp zostawiając
Krótkotrwały zapach mój
Wiedz że kochałam
Nie smuć się
Bo dobrze wiesz
Że ja zawsze spadam na cztery łapy
I niestrudzenie idę do tęczy
Gdybym zniknęła nagle jak mgła poranna
Nie rozpamiętuj tego co minęło
Nie kontempluj mnie
Bo dobrze wiesz że ja tego nie znoszę
Pamiętaj że moje życie to wędrówka
W poszukiwaniu drogi prawdy
Nie trać wiary
Tak jak ja nigdy jej nie tracę
Niosę na łyżeczce i uważam
By nie spadła ani kropla
Szczęścia
Gdybym odeszła na zawsze...
Gdybym odeszła na chwilę...
Pamiętaj o mnie.
Tylko tyle.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.