Gloria...
Gloria , Gloria , Gloria...
Cóż to za cud historia
Gdy wszystkie wiersze już wyklepię litanią
niespełnionych godzin,
Cóż pozostanie w pustych rękach by życia
gorycz znów osłodzić?
Kiedy wyśpiewam wszystkie pieśni,
I sufit spadnie mi na głowę,
Czym przyjdzie życie ucieleśnić, kiedy
zabraknie nawet słowa?
Kiedy mnie kochać też przestaniesz,
Z wieczora lub może nad ranem
Trzeba będzie się z tym uporać,
gdyż więcej nic nie pozostanie...
Gloria, Gloria, Gloria,
Cóż to za cud historia...
Komentarze (13)
Pięknie
Pozdrawiam ciepło :)
Wiersz zatrzymał i kazał postawić plusa:))))
Piękna poezja. Pozdrawiam :)
Gloria - piękne imię kobiece, na jej część - bo
"chwała" znaczy.
Zatem wg słów litanii - na wysokościach racz zobaczyć
swą ukochaną i jej piano swe przedłożyć, a być może i
ona wiano swe dołoży.
Pięknie pod każdym względem :)
Pięknie. Trzeba się cieszyć póki czas. W najgorszym
wypadku pozostanie poezja.
Piękna, niebanalna poezja. Wiersz przez duże W.
Slicznie piszesz,
pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze napisany wiersz, jak zwykle u Ciebie, ze
smutkiem w tle,
msz jeśli mamy pasję i szeroki wachlarz zainteresowań,
zawsze coś zostaje w dłoniach, miłość jest b.ważna,
ale msz można bez niej żyć, bo przecież możemy dać
miłość innym ludziom, może też przyjść jeszcze do nas
kolejna, może jeszcze piękniejsza?
Pozdrawiam.
Fajnie się czyta...skłaniasz do zadumy...pozdrawiam :)
Piękny...:)
Miłego dnia
⚘
A gdy to, tamto i owo,
trzeba będzie znów na nowo,
cieszyć życiem każdego dnia,
Białej Damie na nerwach grać.
Fajny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego dnia:)
Przepięknie...
Pozdrawiam ciepło :-)