Grzech pierworodny - historia...
Ewa Adama jabłkiem skusiła-
obraz to wszystkim nam dobrze znany.
Lecz zapomniano o ważnej rzeczy-
że owoc ów był...sfermentowany.
Kiedy nieszczęsny Adam skosztował,
szatan skutecznie skusił tez Ewę.
Zjedli ze smakiem diabelskie jabłka,
potem pijani legli pod drzewem.
Zdawało im się, że widzą nowy
krajobraz - pełen słońca, beztroski.
Rzekł Adam Ewie: "Kochana żono!
Oto raj inny - lepszy niż boski!".
Więc opuścili Edenu bramy.
Tam - nie raj nowy, lecz piekło kaca!
Chcieli zawrócić, lecz drzwi zamknięte.
Odtad ich czeka ból, ciężka praca.
Zapłakał gorzko nieszczęsny Adam,
lecz pocieszyła go zaraz Ewa:
"Nie martw się, mężu! Nim odeszliśmy,
wzięłam owoce z rajskiego drzewa.
Skoro raj boski dla nas zamknięty,
owoce wrócą nas w inny Eden".
Jedli więc jabłka, dawali dzieciom
(ich mocy dał się uwieść niejeden).
Choć wiele wieków odtąd minęło,
lecz spotkać można wciąż w każdym z
krajów
nieszczęsne dzieci Adama, Ewy -
poszukiwaczy fałszywych rajów.
Kalina Beluch
Komentarze (4)
rajem dzisiaj Twoje słowa
warto zatem do nich wracać
od nich niech tylko boli głowa
a także z nimi mieć kaca :)
Ciekawa historia, bardzo mi się podoba.
cień J-23 powraca, w postaci pamiętnego jabola...
sorry za skojarzenie, ale jak dziś pamiętam do czego
służyły sfermentowane jabłka, i to nie w biblijnym
raju... ciekawie ujęta historia prarodziców...
pozdrawiam
świetnie! sfermentowane jabłka mają do dzisiaj wielu
zwolenników