Grzybiarka z seri o Andzi -...
Dla Ciebie Kari, bo wiem że lubisz czytać o Andzi. ha ha.
Wysłała Andzia chłopa do lasu
By narwoł grzybów i by zawczasu
Póki jest wysyp, nazaprowiała
By zimum pełnum spiżarnie miała
Chłop wsiodł na rower i mknie w te pyndy
Łazi po lesie, gdzie sum te myndy?
I tak pod nosym sobie przeklina
Gdy nagle stoi przed nim dziewczyna
Kiecke to takum krociutkum miała
Że ledwo co i tam przykrywała
Czerwune szpilki, wymalowano
I w lesie dobrze zorjyntowano
Chłop się i pyto, coś ty za lalka
Una z uśmiychym, jom jest
„grzybiarka”
Idunc du chłopa tak się potknuła
Szminkum kołnirzyk, mu obrudziuła
Chłop się przestraszuł, wjy co się
śwjynci
Przywołoł obraz Andzi w pamjynci
Wsiodł na rower i szybko zmyka
Zapumnioł nawet z lasu koszyka
Wpodo du dumu taki zdyszany
A gdzie mosz grzyby, mynżu kochany?
Co to za zwierze, tak cie spłoszuło
I z lasu pyndym tak wykurzuło
Gdy nagle Andzia szminke ujrzała
Prawie ze złości pozielyniała
Długo nie myślunc tak się machnuła
Że prawe oko chłopu podbiuła
Gdyby nie zwykło leśno grzybiarka
Była by pełno Andzi spiżarka
Munż by mioł grzyby tak jak przed rokjym
A zostoł teroz z śliwkum pod łokjym
Mam nadzieję, że się doczytacie.
Komentarze (8)
Urocze w lesie chlopa grzybobranie,uciekl
niepotrzebnie bo nic mu sie nie stanie,piekny
humorystyczny wiersz
wiersz z humorem pisany .. pięknie co niemiara.. brawo
simo)))
Swietny wiersz ale sie usmialam.Bardzo fajnie sie go
czyta a tak wogole to szkoda mi tego meza Andzi bo za
darmo sie chlopinie dostalo..
doczytałem, znany morał
lepiej by chłop ziemię ...orał ...
Andzia dzięki, hahaha te rymowanki zwalaja mnie z nóg,
może nie każdy rozumie nasza gwarę, ale my poznanianki
wiemy o co biega;-). A tych grzybiarek u nos łod
diabła, dają one chłopom jadła, i na prawdziwku
przysiądą chętnie, biustem falując bardzo ponętnie.
Dobrześ zrobióla, że dołaś w ślyp, nie ma grzybów,
bydzio jod chlyb. Pisz Andzie, a wyróżnienie już i tak
dostałaś;-)
zrozumiołch morał z cerwony kiecki-bo jo jest
ślonzok/polsko/niemiecki
GC
a wiesz, Angelo.....ja to kiedyś pojechałem z Andzią
rowerami na grzyby, a ona; "Kochanie oddaję się cała
tobie, bierz co chcesz".....to ja za rower...i teraz
mam dwa......ha ha !
WOW...rewelacja....!!