hiper bolę
sprostałam zawiłe - takiego związku nie
utrzyma
frazeologia. rozkładam na prostowanie i
supły.
w pojedynkę znaczą inaczej - nie zbaczają
w zaułki semantyki.
wzięte na języki dziwią się, że sąsiedztwo
nadaje
znaczenia, wyparują, kiedy gwiżdżę na to,
że oto.
judasze. piją zdrowie - nasze, wasze,
twoje.
przez łakomstwo wizjerów.
zawieram w sobie okna, drzwi, gubię w
kluczach
do tautologii w świecie przesadni i tricków
-
wszystkich dozwolonych. po nie mojej
stronie.
hiper boli.
Komentarze (69)
Dzięki, bo mini :)
Pozdrowienia :)
Super!
najbolesniejsza porazka,
gdy za plecami ktos klaska ;)
:) Kontekstu nie zdradzę, Dziewczyno :) Ale jest coś
na rzeczy, choć kontekst odcinam i piszę nie o jednym
tylko. :) (Takie moje semantyczne zboczenie :)) )
Ja czytam jako zakonczenie zawiłej relacji. Zmyłka -w
tytule boli peela, w koncowce boli "odciętego".
Dziękuję za Wasze czytania :)
Ciekawy wiersz. Czytam jako opowieść o rozwiązywaniu
swoich problemów za zamkniętymi drzwiami, co boli
tych, którzy lubią podglądać przez judasze.
Miłej soboty.
Wartość bezwzględna!!!!!
Bravo, bravo, bravissimo.
Dzięki za interpretację, marcepani :) I obsadzenie
Kalego w postaci peela :)
jedni mają "hiper bolę", a Ciebie hiper boli,
niedługo będzie Kali ma pić, ma jeść...