Ja leżę
żona mnie denerwuje
ja leżę a ona mnie całuje
kochanie daj spokój
oczy mi się kleją
nie dość
że księżyc zagląda w okno
to i gwiazdy z ciebie się śmieją
miej wzgląd na moją siwą głowę
wiesz
ja ledwo żyję
a tobie amory w głowie
zostaw nie ruszaj
to nie wypada
co w ciebie dziś wlazło
ty mnie dotykasz
a on jak klapa w samochodzie
bezwiednie opada
ach ty mój stary grzmocie
w gębie zawsze byłeś silny
dziś prawdę ci powiem
twoje córki zrobił
ktoś inny
ja to wiedziałem
od pierwszej chwili
nie ważne kto zrobił
ważne kto kielich
miłości wychylił
Autor Waldi
Komentarze (19)
Jak tyle czasu mówiły Ci tato, to są Twoje jak nic.
A tak na serio, to wielu ojców wychowuje dzieci, które
ktoś inny spłodził, nawet o tym nie wiedząc.
I niech tak zostanie.
Witaj Waldku:)
I Ty w takie blubry wierzysz:)
*nieważne:)
Pozdrawiam:)
uuu... no to grubo z tymi córkami ;-)
Och to puść...sorki
Oj Waldku...a mówią nie ten ojcem co zrobił, lecz
wychował...to się J. Zebrało na wyznania...ta, ha...i
co teraz...e tam póść to między uszy i tak prawdę
znasz od dawna...pozdrawiam
Nie da sie nic zrobic z ta klapa ?
Nie wierze! Jestes zbyt pomyslowy.Daj znac jak
rozwiazesz ten dylemat innym moze sie przyda...ha, ha,
ha
Wysmienity! :)
Pojechales z humorem po bandzie:))
Waldi, udany wiersz i powiem nawet więcej użyłeś
życiowej riposty adekwatnie do chwili;)
Humor u Ciebie wciąż taki sam;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Oj waldi, waldi :):) Jak tak można.
;-)
Pozdrawiam.
Ja dwie córki za swoje uznałem,
obie pokochałem, dodatkowy plus miałem,
bo przy tworzeniu się nie napracowałem.
Jak widzisz nie powinieneś się przejmować
i tę wiagrę od czasu do czasu z szuflady wyjmować.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Dlaczego nie wypada? Wypada jak najbardziej a wiagre
masz w szufladzie cha cha.
Leż peelu leż,
żonę weźmie inny zwierz! ;)
Ostatnio czytałam wywiad z panem po 50 chyba, który
miał trojkę dzieci.
Po jakichś badaniach okazało się, że jest chory na
mukowiscydozę czyli jest bezpłodny.
Był zszokowany.
Pozdrawiam Waldi :)
No no zażartował ostro.Różnie mogło być potem.
Fajne! p odoba mi się klimatzarobliwy, ulad rymow i
wersyfikacja - w Twoim stylu Waldeczku. A "suchym
szwagrem"nie zaprzątaj sobie głowy:)
Pozdrawiam sedecznie:)