jesienna piosenka o malinach
Gdy spóźnisz się do pracy
a wkoło chłód poranka
dopiero wiesz co znaczy
herbaty ciepłej szklanka
niech pani Zosia za to
zaprawi sokiem z malin
byśmy przecudne lato
w herbacie odszukali
niech mówią sobie różni ktosie
że wolą kawę lub wódeczkę
ja kocham naszą panią Zosię
z ciepłym uśmiechem i ciasteczkiem
no i z herbatą herbateczką
gdy skończysz jakąś pracę
w jakimś odległym mieście
jakimś tramwajem wracasz
i jakiś dziwny jesteś
za oknem szara jesień
do tańca smutek prosi
bo nie ma w domu przecież
cieplutkiej pani Zosi
niech mówią sobie różni ludzie
samotność zimna jak wódeczka
ja bym się wolał co dzień budzić
obok dziewczyny jak ciasteczko
z ciepłą herbatą herbateczką
Komentarze (10)
Bardzo życiowo, pozdrawiam :)
piosenka jest sliczna, aż chce się tej herbateczki z
malinami:)
Bardzo mi się podoba ten wiersz. Mam siostrę Zosię i
jest dokładnie taka: serdeczna, uśmiechnięta, gości
wita pysznym ciastem i herbatką:)
Miłego wieczoru:)
Klimat wiersza, tradycyjnie u Ciebie, niby
melancholijny.
Ja jednak czytam ten wiersz z figlarnym, ciepłym
uśmiechem w oczach, i widząc promienne słońce za oknem
jakoś nie potrafię poddać
się tej, sugerowanej przez Ciebie, melancholii :)
i niech sobie myślą inni "czytacze"
żem jest szurnięta - zieloną herbatką
im się odpłacę :)))
Tadeusz Woźniakowski
https://www.youtube.com/watch?v=DztA86-xIqc
Ciepła herbata, harbateczka, z pewnością warta
wiersza, tym bardziej gdy z maliną i ciasteczkiem,
robiona przez miłą Zosieńkę:)
Serdeczności niedzielne przesyłam :)
urocze - maliny, malinami, ale to chyba pani Zosia
jest bardziej "rozgrzewająca" :)
Pani Zosia na pewno lepsza od trunków :) Dobry tekst
na piosenkę.
Pozdrawiam
Pani Zosia przyzwyczaiła do wygód...
Pozdrawiam ciepło :)
W sumie nie wiadomo, co ważniejsze - maliny, czy pani
Zosia. Życzę Ci obu.
Potwierdzam - świetny tekst na piosenkę!
https://www.youtube.com/watch?v=QOSoCmcR0Ms