Kropelka potu
Nieraz gdy piszę patrzę się w ścianę,
oczy me błądzą w jakieś nieznane.
Patrzę się ; a tu : nadchodzi świt.
Pisząc o wszystkim pomijam wstyd.
Staram się w życiu iść po cichutku,
chociaż wszystkiego mam nieraz dość.
Nie wiem jak życiu mam się odwdzięczyć
choć nieraz dobrze dało mi w kość.
Dużo mam pracy, więcej kłopotów,
z czoła mi spływa kropelka potu.
Pot się wyciska, jest bardzo słony,
brak mi jest tutaj tylko mej żony.
Chciałbym, gdy wracam późnym wieczorem,
żona i dzieci z dobrym humorem,
mogły mi podać leki i zioła
i krople potu obetrzeć z czoła.
Komentarze (21)
Trzeba miec do kogo wracac swieta prawda pozdrawiam
Oj znam to uczucie:-( pięknie...
Potrzeba nam troche uwagi po ciezkim dniu to fakt...
pozdrawiam
po ciężkiej pracy brakuje ciepła od bliskich
Pozdrawiam :)
- wbijając wzrok w ścianę, oczami wyobraźni można
zobaczyć to co w życiu nieosiągalne..
-- pozdrawiam..
Po ciężkiej pracy dobrze jest wrócić do domu, gdzie
czekają bliscy( domyślam się, że autor na obczyźnie
haruje:)