lęk-to mam
(po lek-omamie)
wstęgę tęczy ktoś pociął na ścierki, każdy
dzień
wytarł inną barwą; przeleciało kilka
mgnień
szczęścia z wiatrem. został szum, strach
nim oddycha
bez śladu pokory; tylko podłość i pycha.
głazem z serca w szybę; zdążyć na czas
zadumy,
niespalone mosty wciąż szansą na
returny.
póki jeszcze żyją uczucia, bez ukłonu
pożegnać obawy - dziękować będzie komu.
autor
czuły szept
Dodano: 2010-08-14 05:04:30
Ten wiersz przeczytano 1520 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Sami sobie tak czasem życie spieprzymy, że lepiej nikt
by tego za nas nie zrobił. Dobry wiersz.
...szczęście to tylko chwil mgnienie, jak widok tęczy
i lata wspomnienie...
W życiu to jak z pogodą ;czasem świeci
słońce,to znów deszcz pada.
Na wszystko jest rada.Pozdrawiam.
smutny wiersz, ale dostrzegam w nim jednak cień
optymizmu :-) (dziękuję za wskazówkę z myślnikiem :-)
Wydaje mi się że lęk posiada każdy człowiek i
prawdopodobnie w oparciu tego pierwiastka powstały
wiary a między innymi i nasza chrześcijańska. Gdyby
człowiek niemiał lęku nie wierzył by w P. Boga, w
piekło , niebo i raj. Pozdrawiam.
"wstęgę tęczy ktoś pociął na ścierki" - trochę
brutalnie, ale dobry wiersz :) Pozdrowionka
ciekawy wiersz, najbardziej podoba mi się pierwszy
wers - naprawdę niebanalny
W wierszu jest dużo życia i w gruncie rzeczy optymizmu
- mimo upadków jest tam świadomość tego, że można
wstać. Pozdrawiam serdecznie :)
"niespalone mosty wciąż szansą na returny", "póki żyją
uczucia" - jest nadzieja... wprowadza w zadumę,
piękny:)
...w życiu są piękne tylko chwile i dla nich warto
żyć...pozdrawiam :)
Lęk i nadzieja, wiersz optymistyczny mimo wszystko.
będą żyły tak długo jak my..pozdrawiam
I co mam powiedzieć? Że piękne? To byłoby zbyt
banalne... Swoimi wierszami trafiasz w moje serce.
Pozwól mi się nimi zachwycać do woli... P.S.
Zaszczycona komentarzami - ale jestem tu przede
wszystkim by podziwiać innych - co by jasność była;)
dobrze, że żyją uczucia, to masz wszystko:)
Depresja namalowała obraz podłości i strachu. To
skutki uboczne leku-omamu. Wywal go w diabły, będziesz
miał "powroty" i radość życia. Szepcie-dlaczego wiersz
rymowany nie ma średniówki?Wszak napisałęś "rymowany".
Pozdrowionka.