Los
wypełniona strachem
po brzegi
pęka dzban łez
tonie dusza
niemy krzyk
ciemna głębia
tłumi wołanie
nikt nie słyszy
lęku serca
błagań pomocy
autor
Baba Jaga
Dodano: 2017-03-04 00:54:19
Ten wiersz przeczytano 1099 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Jak glos wolajacego na pustyni...
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za czytanie i komentarze.:)
Bardzo dramatyczna mini.
Pozdrawiam serdecznie.
Dramatycznie i przejmująco.
lęk jest silniejszy potrzebna pomocna dłoń jest ..
pełna dramaturgii miniatura
pozdrawiam
...czasem człowiek widzi i słyszy i nic nie
może...pozdrawiam.
Przejmujący Przekaz.Dobrze ze to fikcja . Najlepszą
obrona jest zawsze dobrze przemyślany atak.W praktyce
o pomoc zwracamy się do jednej osoby Jeżeli zwrócisz
się ogólnie nikt nie potraktuje tego dosłownie licząc
na innych Pozdrawiam Serdecznie.
baaardzo smutny, pełen bólu :(
Rzeczywiście dramatyczny przekaz...
Wymownie o ludzkiej bezduszności. Pozdrawiam.
Wytarte sformułowania.
głośność głucha, cisza nie słucha.
Pozdrawiam serdecznie
Wzruszająco wymowny tekst
o ludzkiej oziębłości
i bezduszności w stosunku
do osób krzywdzonych.
Serdecznie pozdrawiam:}
jakże wymowny ten wiersz:)
Pozdrawiam:)