Martwa natura
Martwa natura
pod warstwą werniksu
szpachlą położony
na gipsowe płótno
tak tylko
z ciepłej palety barw
wszystkie dzieci czerni
grudka światła na obrazie
i jeden zagubiony
martwy włos pędzla
a dłonie wciąż nieruchome
w cichym teraz
w otwartej migawce okna
przechylony blejtram
zatrzymał na zawsze błękit
martwa natura
autor
Amadeusz
Dodano: 2006-12-05 23:03:32
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.