mój pierwszy wiersz
jest starszy ode mnie
gdy byłem w łonie matki
wyszeptał...
będziesz motylem
jakoś nie fruwam
być może dlatego
przytyłem
jest starszy ode mnie
gdy byłem w łonie matki
wyszeptał...
będziesz motylem
jakoś nie fruwam
być może dlatego
przytyłem
Komentarze (32)
Annna2
Prawda, jakis przeciez porzadek musi byc...:)
...koniecznie trzeba zacząć uczyć się fruwać...mam
nadzieję że nie shumorzyłam autora :))miłego dnia.
Chciałam napisać to samo, co Elena Bo, więc napiszę
tylko - fajne! :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Wena nie do wszystkich przychodzi w tym samym
czasie...dobrze że Ciebie odwiedziła.Pozdrawiam
serdecznie.
Krystek
Juz zapisuje sobie rade w kajeciku:)
to czym jesteś??
A dziekuje Anno;)
A dziekuje Anno;)
Jedni rodzą się z talentem i odrazu wiedzą, że go
mają, inni mają ukryte talenty o których nawet nie
wiedzą...ale żeby unosić się jak motyl trzeba ten
talent rozwijać, samym leżeniem przed tv tego nie
zrobisz tylko brzuchol urośnie :)))
Pozdrawiam
Po kilku głębszych zawsze jestem motylem... A co do
tuszy... Cóż, trzeba albo to zaakceptować, albo
schudnąć, no nie ma innej rady... Ze swojej strony
polecam to zaakceptować, wcale nie jest źle ;)
Pozdrawiam
Paweł
Rodzimy się z dwoma datami.
I pierwszy też musiał być,
jak i ostatni wiersz.
Za tysiąc lat, i jeeeeeszcze dłużej.
Dobrego dnia.
Kochanego ciałka nigdy za dużo. Motyle miej w brzuchu.
Tusza nie przeszkadza w obłokach fruwać, wierszy
pisać. Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia:)
Elena
... w sumie mi to nie przeszkadzalo...gdyby pilot od
telewizora chcial zmieniac kanaly bezdotykowo:)))
Waldi1
Tylko jak wstawisz ziemniaki na obiad to nie za duzy
plomien bo woda bedzie wylatac:)))))
fajnie, że idzie z Tobą przez życie.
(ja te pierwsze pogubiłam)