Nie zabieraj nadziei...

Sbinko, tak bardzo chciałabym móc wziąć go za rękę,
przeprowadzić pod Twoje drzwi, i sprawić aby bol minął
... Kochana nie podawaj się, nie trać nadziei, Bóg
zatroszczy się o Twojego brata.
Modlę sie razem z Tobą.
Trzymaj się!

Wspolczuje szczerze Sabinko...i nie trac nadziei, mimo
wszystko...pomodle sie.
Pozdrawiam:)

-- nadzieja i wiara... teraz najważniejsze
-- pozdrawiam...

Cóż mogę dodać, przłączę się do słów otuchy.
"Posyłam" do Ciebie moc najcieplejszych myśli.

Calym sercem jestem Sabinko z Toba,doskonale Cie
rozumie.

Dziękuję Wam Moi Kochani, że jesteście zemną myślami i
modlitwą bardzo potrzebuję Waszego Wsparcia jesteście
Kochani Przyjaciele. Ja siostra i brat bardzo za sobą
jesteśmy

Mam też Sabinko nadzieję że wszystko będzie dobrze z
sercem i modlitwą jestem z tobą Pozdrawiam cię
ciepło.

Boze dopomoz aby jak najszybciej Twoj brat sie
odnalazl-pozdrawiam serdecznie.

Nie trać nadziei i nie trać też wiary, życzę uśmiechu
na twarzy.
pozdrawiam

Sabinko nie trać nadzieji....sercem i modlitwą jestem
z Tobą :-)

W całym cierpieniu najgorsza jest bezsilność, ale siła
miłości do brata pozwoli Ci przetrwać ten czas.
Pozdrawiam ciepło:)

Sabinko myślę,że najgorsze to stracić
nadzieję.Większość Cię wspiera ja jestem z
nimi.Pozdrawiam serdecznie a przy okazji gratuluję
niebieskiej stalówki.

Sabinko, już minęło trochę czasu od zaginięcia Twojego
brata. Kochana nie trać nadziei i wiary. Współczuję i
też się modlę żeby Twój brat się odnalazł. Gratuluję
niebieskiego ołówka. Bardzo cieplutko Ciebie
pozdrawiam.

Modlimy się i czekamy z Tobą na dobre wieści.Cieplutko
pozdrawiam.

Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to niebieska
stalówka i chciałam gratulować, ale wobec tego co
teraz przeżywasz to jest mało istotny fakt, współczuję
szczerze.