Niekonwencjonalnie...
Dziewczę miało kłopot wielki
poszła z tym do konowała.
Panie ratuj - jestem deska
Mont Everest bym tak chciała.
Doktor kazał się rozebrać
rzeczywiście - bliskie zeru.
Trzeba by to napompować
mam gdzieś wentyl do roweru.
Ucieszyła się dzierlatka
medykowi hyc na szyję.
Będę już proporcjonalna?
oczywiście - złap za żmiję.
Panna się speszyła nieco
miał być wentyl - nie chcę węża.
Nie martw się - jad ci pomoże
rozgrzeszenie dają księża.
Pomyślała małą chwilę
przecież wie po co tu weszła.
Cała w pąsach - wstydem płonie
doktor już ustawił krzesła.
Najpierw masaż się należy
penetracji - ważna sprawa.
Jeszcze stówę wykasował
nadmuchana wyszła żaba.
No i czeka na proporcje
jeden miesiąc, drugi, trzeci.
Jabłka się zaokrągliły
w krzakach sucho - nic nie leci.
Mama pyta - co ci córko?
wyglądasz tak jakoś marnie.
Mamo - czy ty nie rozumiesz?
miałam niekonwencjonalnie.
Sabrina
Komentarze (9)
Wiersz wspaniały z chumorem, wsparty rzeczywistością,
szuka się wszelkich środków dla ratowania wyglądu-
pompuje,
podcina, ujmuje, szpachluje, kituje, by się podobać
innym, lecz czasami bez rezultatów.
Pełny humoru wiersz ale z głębszą myślą do
rozważania.... lekko i przyjemnie się czyta. Dobry
wiersz warty przeczytania.
jak zawsze rzeczywistość okiem satyryka, dojrzysz jak
w każdym kątku rozpusta wraz z głupotą bryka.
Chyba główny powód , który skłonił cie do napisania
tego wiersza jest taki,że jakże często ludzie wierzą w
jakieś czary-mary, które mimo,że wydaja się kompletnie
niedorzeczne i tak kuszą wyimaginowanymi
efektami...świetnie i z humorem, a w dodatku, bardzo
poprawnie i z bogatym słownictwem, brawo !
Brawo! Humor tryska i morał niekonwencjonalny! Czego
się nie robi dla urody!
No i niech mi Ktoś powie, że metody niekonwencjonalne
nie wychodzą na zdrowie...;) no nie przeczę, że i
sylwetkę zyskało dziewczę! A niech Cię Sabrina haha
uściskam
kapitalny wierszyk!! taki trochę erotyk,ale świetnie
napisany,a przede wszystkim humorystyczny....)))
ładny wierszyk z uśmiechem się go czyta....
Niekonwencjonalnie i z humorem ciekawa historyjka
przyjemie się czyta.