Niewinni
Czekałam na jakiś znak
Nie wydobył się żaden dźwięk
Jedynie lód się cieszy
Lecz też nie może pomóc
Ciała na dole
Płacz matek
Kara Boska ogarnia wszystkich
Czemu to robisz, Boże?
Jesteśmy grzeczni jak kazałeś
Czekałam na jakiś znak
Nie wydobył się żaden dźwięk
Jedynie lód się cieszy
Lecz też nie może pomóc
Ciała na dole
Płacz matek
Kara Boska ogarnia wszystkich
Czemu to robisz, Boże?
Jesteśmy grzeczni jak kazałeś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.