Obóz
Plastykowy świat
obóz zagłady
Ja
mała szmaciana lalka
marionetka
Pośród lustrzanych krat
mojego obozu
w umyśle ze szmat
Plastykowy świat
sztuczny
martwy
udawany
taki na pokaz show
w teatrze lalek szmacianych
w plastykowym obozie
prawdziwy jest tylko
smutek strach
Plastykowy świat
szmacianej lalki
marionetki
Plastykowe obłoki
plastykowy świt
plastykowe łzy
Plastyk to Ja!
mała lala ze szmat
marionetka
dookoła szkła
z lustrzanych krat....
***
Plastykowy świat
idealny
ładny
bez wad
jak Nordycka rasa
Klasa!
Komentarze (4)
wiersz wart dopracowania, bo ładny. powtórzenia go
zabiły, pozdrawiam :)
Powiem tak - pomysł jest naprawdę dobry, jednak trochę
gorzej z wykonaniem. Nie mam tu na myśli jakiś
radykalnych zmian,ale pewne sformułowania się
powtarzają , co nie brzmi najlepiej. Konkretnie chodzi
mi o "lalkę ze szmat" , bo 'plastyk' brzmi jak
specjalnie i podkreśla temat.
Jak na początek nieźle, ćwicz i będzie dobrze, też
jestem na tej drodze ;)
Pozdrawiam
zakończyłabym na tym: "w plastykowym obozie prawdziwy
jest tylko
smutek strach", reszta jest jednym wielkim,
niepotrzebnym powtórzeniem. pozdrawiam ciepło :)
zastanowiłam się czytając Twój wiersz, duża ilość
powtórzeń '' plastykowy'' trochę mi przeszkadzała w
odbiorze,ale ogólnie nie jest źle,pozdrawiam :)