Odlotowo...
polskim Polakom
Według badań międzynarodowych organizacji
PISA (Międzynarodowego Programu Oceny
Umiejętności Uczniów) i OECD (Organizacji
Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) blisko
40% Polaków nie rozumie tego, co czyta, a
kolejne 30% rodaków rozumie, ale w
niewielkim stopniu.
Z socjologicznego punktu widzenia
analfabeta wtórny to człowiek, który mimo
ukończenia szkoły, nie potrafi sprawnie
czytać ani pisać. Można być także
analfabetą funkcjonalnym czyli osobą, która
wprawdzie składa litery w wyrazy, a wyrazy
w zdania, ale nie potrafi zrozumieć ich
treści ani znaczenia. Dotyczy to nawet
prostych komunikatów, z którymi mamy do
czynienia na co dzień, np. instrukcji
obsługi domowych urządzeń itp.
Wtórny analfabeta bez większego wysiłku
może przejść przez życie i jego ułomność
intelektualna podobno specjalnie mu nie
przeszkadza.
Tu byłbym innego zdania. W konfrontacji z
osobami sprawniejszymi intelektualnie na
pewno odczuwa, choćby instyktownie, jakiś
dyskomfort. Powoduje to u niego, jeśli
wierzyć psychologom klinicznym,
uruchomienie mechanizmu wyparcia. Niestety,
odreagowuje prostactwem, chamstwem i tzw.
małpią złośliwością. O tym właśnie będzie
następny satyryczny tekst, gdzie chciałbym
ukazać specyficzne, zgrzebne i pierwotne,
poczucie humoru:
Odlotowo jest przez przypadek kopnąć w
zadek
Kogoś i na bis jeszcze mu przywalić w
pysk!
Potem, ale super, napluć komuś w zupę
I chałupę też podpalić jemu, ale cyrk!!!
Odlotowo jest, w dobrym guście na
odpuście,
Strzelić z korka do rozporka komuś, cha,
cha, cha!!!
Na weselu, przyjacielu, pannie młodej
zrobić kuku,
A młodego tak uwalić, jak się tylko
da!!!
Żarty muszą być! Durnie w koło i wesoło,
Sztuka sztuką, życie życiem – czysty
zysk!
Człek się uczy, gra i buczy,
Od przedszkola do jabola…
W co się bawić, kogo zabić, komu w
pysk?!!!
Ale spoko jest, po kolei latka lecą,
Ile trza to zachachmęcić, reszta
pryszcz!
W polityce heca goni wciąż za hecą…
Prowizorka i demolka – w pytę, super,
bis!!!
Odlotowo jest przez przypadek kopnąć w
zadek
Kogoś i na bis jeszcze mu przywalić w
pysk!
Superowo, kiedy ubaw taki, aż po
pachy!!!
Śpij, dzieciątko, śpij…
Też pokażesz im!!!
duszom towarzystwa
Komentarze (30)
@Halina S.
Poprawiam lapsus; w piątym i czwartym wersie od dołu
mej odpowiedzi na Twój komentarz, powinno być;
"Stylizacja (bez zbędnego drugiego S) jest szlchetnym
środkiem językowej ekspresji(..)"
@Baba Jaga
Satyra, Babo Jago, która nie jest dobra, to strata
czasu, tak autora, ja i jego czytelników. Satyra ma
najczęściej, w jakimś tam stopniu, interwencyjny.
Kiedy jest niedobra, to nie odnosi oczekiwanego
skutku.
@Halina S.
Moje mieszane uczucia dotyczą raczej osób, na które,
przez swą stylizację językową (użycie argotyzmów)tekst
ten wskazuje. Rasowa poezja, nawet ta lżejsza, nigdy
niczego nie mówi wprost. Użycie, jako środka wyrazu,
bezpośredniej apostrofy czy moralizatorskiej tyrady,
to już chwyty banalne i zużyte, zatem nieskuteczne!
SStylizacja językowa jest szlachetnym środkiem
językowej, jednakże w myśl reguł fikcji literackiej w
żadnym wypadku nie identyfikuje autora. Natomiast
uładzony, cukierkowy styl zostawmy dla laurek i kartek
z życzeniami.
@tańcząca z wiatrem
Zabawność słów, postaci czy sytuacji jest z natury
swej relatywna. Tekst ten, w zamyśle swym, jest
niekoniecznie zabawny! Chyba, że dla jego adresatów!
Dobra satyra.Pozdrawiam
Mam mieszane odczucia. Co do wiersza oczywiscie.
Dobra, ironiczna refleksja,ale niestety mało zabawna w
życiu
i niezwykle prawdziwa,to fakt...
Smutne,że tak jest.Zgadzam się też z komentarzem
odnośnie tego
narodowego trzonu...
Pozdrawiam serdecznie :)
@gogvan
Za komuny dbano o wysoki poziom wykształcenia, aby
zapewnić sobie kadry dla socjalizmu z ludzką twarzą.
Powojenny wyż demograficzny niestety już się wykrusza,
bo najmłodsi przekroczyli już 60 rok życia! Młodzi
wykształceni emigrują,no to jaki pozostał trzon
zdrowego naszego narodu?!
@blondynka8
Gdybym miał miotłe, MY Dear Blondie, to odleciałbym
niezwłocznie w wyższe rejony abstrakcji!
@Basia23
Przede wszystkim, Basiu, przyjmij moje serdeczne
imieninowe życzenia!
Buziulki, przytulki...
@Jan Dmochowski
"Bo gdy się milczy, milczy, milczy..."
Przyjmuję każdy osąd i opinię, a erystyka też jest mi
nieobca!
@Andrzej Błaszyk
Jak to kołysanka, to raczej, Andrzeju, dla
niedosłyszących!
@zefir
Pozdrawiam równie słodko!
@Iwona Derkowska
Być może rażą tu argotyzmy( franc. l'argot; żargon),
ale one właśnie są podstawą użytej tu stylizacji i
chyba też konkretnie identyfikują adresata tej satyry,
"Wszystkich wrzucamy do jednego worka,
wyciągając średnią.
Przez co tłumimy geniusz, a podciągamy głupotę
(anonimowy. z sieci)...
@Krzysztof Kaniewski
Czuję się, Krzysztofie autentycznie podbudowany.