Odnaleźć w sobie tęczę
zgubiłem się, już na kolejnym przystanku
historii. zdaje się, że to jest jakiś
ciemny tunel.
próbuję wciąż, po omacku, zaczepić
dłonie
o nieuchwytny skrawek materii ukrytej w
czerni.
- prawdę odnajdziesz w przyszłości - padła
myśl
taka. i słuszna jest, jak posługiwanie się
kompasem
podczas wędrówki po dziewiczym terenie.
nigdy nie
zapomnę o tym, nawet gdy dusza zmęczy się
ciałem.
autor
Snowboarder
Dodano: 2008-04-29 15:35:47
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
zycie jest odwieczna wedrowka poszukiwaniem a
zagubienie czesto tm co pomaga nam znalezc dobry
kierunek...ciekawy wiersz
Bardzo ładnie napisany, pełen optymizmu na
przyszłość... choć w pewnym sensie smutny, bo ciężko
jest gdy człowiek się gubi. Pozdrawiam i zapraszam
czasem w swoje skromne progi.
Piękny zamysł przyszłość a więc wiara w cel.Wiersz
dobra forma, logiczny Podoba mi się przekaz optymizm
niesie