W plecy

Dorotko,pięknie,a fragment-"Zresztą kochanka nie
miała-nigdy,żadnego,wcale",wspaniały.
Pozdrawiam serdecznie.

świetny, oryginalny przekaz* pozdrawiam

Dobry ale i smutny wiersz :))

Piękny, choć dramatyczny wiersz
pragnącej miłości dziewczyny.

Gdy kiedyś kochała może warto obudzić to na nowo i
dostrzec w śpiącym jakiś punk zaczepienia -
opowiedzieć o swojej pustce - poszukać zrozumienia i
jego zrozumieć

Moze by tak na jednej scianie zawiesic obraz a drugiej
sciany sie pozbyc. Wybor co z ktora do wyboru.
Rozumiem, ze temat jest powazny lecz moze warto
chociaz na chwilke sie usmiechnac. Pozdrawiam cieplo

Dramat samotności we dwoje, świetnie to ujęłaś,
DorotKo:)
I tu przypomniał mi się zupełnie nie pasujący żart,
ale jest w nim "ściana":
Mówi baca do gaździny:
-A odwróćcie się do mnie?
- Będziemy się kochać?
- Eeee, nie, ale będziecie puszczać bąki w ścianę, a
nie we mnie.
Szkoda, ze nie umiem napisać gwarą, jak sorusa:)))
Mam nadzieję, ze nie popełniłam wielkiej gafy?
Uściski:)))

dramat, głową ściany nie przebijesz.. różnie kończą...
już chyba lepsza zwykła ściana niż ta ludzka, z
czyichś pleców lub z twarzy/maski bez uczuć; wiele tu
ciekawych trików słownych, DoroteK ;)

trudno żyć, pozdrawiam:)

Smutny... Pozdrawiam serdecznie :))

Oj tak bardzo trudno wydostać się z takiej pułapki
....
pozdrawiam cieplutko:)

Ciekawy obraz uwięzienia pomiędzy ścianami. Miłego
dnia.

"Kiedyś kochała,
dziś tkwi w pułapce, tuż za plecami"
Wszystko da sie zmienic, jest tyle swiatow w ktorych
zyjemy, wiec jest szansa, ze w ktoryms znajdziemy
uchylona furtke ...w ostatecznosci zawsze mozna pisac
wiersze;) pozdr

DoroteK rewelacja od tytułu aż po pointę Pozdrawiam
serdecznie:)dziękuję za komentarz u mnie :))

Groźnie to wygląda[ło],pozdrawiam