Po raz ostatni
żyć tak,jakby każdy dzień miałby być ostatnim....
Już nigdy nie uśmiechnie się do ciebie,
już nigdy nie będzie wpatrywać się w
ciebie,
już nigdy nie będziesz mógł do niej
mówić,
bo już nigdy cię nie posłucha,
już nigdy nie wyciągniesz do niej pomocnej
dłoni,
już nigdy, bo ona odeszła....
wtedy dane było Ci widzieć ja po raz
ostatni,
wtedy, gdy przeszedłeś obok,
obok jej cierpienia,
wtedy, gdy leżała zmarznięta,
słaba i samotna,
nie miała nawet siły poprosić o pomoc,
a ty nie zauważyłeś, ze odchodzi,
że potrzebuje pomocy,
że już nie może żyć....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.