Podróż po całym świecie III

Kolejny wiersz z tegoż cyklu.

"Podróż po całym świecie III".
19.03.2017r. niedziela 18:58:00

I
Byłem w Wiedniu w tamtejszym Muzeum Historii Sztuki
Znalazłem tam obraz ilustrujący Wojnę Postu z Karnawałem
Autorem obrazu był Peter Bruger Starszy,
Gdy temu olejowi na płótnie z 1559r. się przyglądałem
To poznałem pewną dziewczynę,
Taką piękną Malinę.
Razem analizowaliśmy scenki na obrazie ukazane
Ona musiała mieć wszystko na papieże zanotowane.
Głównym motywem obrazu jest komiczny pojedynek
Pomiędzy personifikacjami karnawału oraz postu
Niebawem poznałem pewien biały budynek,
W którym to w jednym z pokoi Malina miała postój.
Tytuł obrazu jest stylizowane na rycerski pojedynek
Podobał mi się pewien otrzymany z nienacka pocałunek.
I jest groteskowym starciem opasłego karnawału
Z wychudzonym, ubranym w mnisze szaty postem,
A kolejnego dnia mimo dokuczliwego upału
Zwiałem z Wiednia autostopem.
Na dalszą analizę scen już nie miałem ochoty
I znów dopadły mnie pewne sercowe kłopoty.
Tak jak obraz ilustruje różne przeciwstawne sceny
Tak ja miałem przeciwstawne do jawy sny.
Mimo, że myślałem o Malinie i jej pocałunku
To wylądowałem jako świadek na posterunku.
Moja pani, która wzięła mnie autostopem
Ponoć stłukła w salonie perfumy mopem.
Nic o tym nie wiedziałem,
Wszystko pięknie ładnie wyjaśniłem.
Zaproponowałem jej, że zabawię się w fryzjera
I jej wytknę z głowy nieco tego mopa, a teraz ona na mnie się wydziera.
Ona ponoć teraz dla od stresowania się robi na drutach,
A ja podziwiam kolejne obrazy namalowane na płótnach.


II
Jak Wiecie aktualnie jestem na kolejnej wyprawie,
Tak się składa, że w naszej Polskiej Warszawie.
Trochę wspomnień sobie sprawię,
Bo znów zrobię nie jedną fotografię.
Ze mną jest sporo dziewczyn z mojego Koła Naukowego,
Bo jesteśmy w trakcie wyjazdu naukowo-integracyjnego.
Zajrzałem do Muzeum Archidiecezji Warszawskiej
I odkryłem wizualizację myśli Jackowej/Malczewskiej.
Otóż Chrystus i Samarytanka
To olej na płótnie z 1909 roku
Na obrazie nie widnieje żadna sielanka
Ale rozmowa Samarytanki Z Jezusem, rozmowa ma wiele uroku.
Jezus nie spogląda na swą rozmówczynię,
Ale na nas, na każdego widza,
Kiedyś też wizualizowałem sobie tę Biblijną scenę
Uważny odbiorca
W tle rozpozna ogród na Zwierzyńcu w Krakowie,
Kto tylko powierzchownie spojrzy o tych niuansach się nie dowie.

III
Wiecie, gdzie mnie zaprowadzi kolejna podróż?
Właśnie do Krakowa, a to już tuż, tuż.
Jednak nim to nadejdzie zajrzę do Giszowca i Nikiszowca,
A potem nim jak co roku pojadę o Francji wybiorę się jeszcze do Władysławowa.
Chcecie wiedzieć, co jeszcze wydarzy się w Warszawie?
Może niebawem wam prezent sprawię
I wam o wszystkim opowiem,
Póki co pozwólcie, że sam się o tym dowiem.
Moja przygoda trwa,
W najbliższych dniach stolica jest ma.

Dziękuję za waszą sympatyczną obecność i zapraszam ponownie.

autor

AMOR1988

Napisany: 2017-03-19 Dodano: 2017-03-23 10:04:07

Ten wiersz przeczytano 596 razy

Oddanych głosów: 18

Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Przygoda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie