pouczony
młody to jest kawa prawdziwa
bez cukru mleka i w lewo
patrz się ucz i podziwiaj
jak się równo rozlewa
nie wierz że wszystko być musi
proste bo papier tak mówi
jeśli się wódą zakrztusisz
pij dalej kiedyś polubisz
powroty tylko łóżka
poranki gdy trzeszczy głowa
bajki o mądrych wróżkach
wszystkiego trzeba spróbować
a baby to tylko ludzie
ta była będzie następna
i jeśli dobrze dziś pójdzie
nie musisz jutro pamiętać
młody to jest życie prawdziwe
bez cukru dużo bezpieczniej
patrz się ucz i podziwiaj
nie będę przecież żył wiecznie
Komentarze (8)
zależy kto jest nauczycielem...czy równieśnik, czy
starzec ?
Patrzę, się uczę i podziwiam. Znakomity wiersz -
zresztą jak i poprzednie Twoje. Patrz jak się równo
rozlewa - super. :)
Początek według mnie świetny, ale później wydaje mi
się, ze.. hmmm te zwrotki jakies bez wyrazu.. ale nie
mnie oceniac. to tylko moje zdanie. ogolnie bardzo
ok:)
i ja nie ominełam...znalazłam cię gdzieś daleko...ale
cieszę że mogłam przeczytać:)
:))))) wiersz nadzwyczajny, uprzejmie dziękuję że
mogłam przeczytać...z nick-ąd nie omija się
ucze, podziwiam i bede pamietac ... Ach ta twoja
poezja !!! pozdrawiam Bogna
prosto i szczerze jak w życiu
już go czytałam :)