Proza życia
wracają dni garbate
przekładają w dłoniach
obrazy
na krawędzi zmysłów
chowam dotykiem
niewypowiedziane słowa
łza płynie znaną drogą czuję
słony smak
lęk
niechciany towarzysz
pisze prozę życia
https://www.youtube.com/watch?v=xo-jCrIRb9g
autor
Mgiełka028
Dodano: 2020-02-08 16:00:40
Ten wiersz przeczytano 1873 razy
Oddanych głosów: 82
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Elu cóż powiedzieć... samo życie. Przytulam ciepło
No tak, łzy wyznaczają ścieżki, a czasami nie chcą
nawet wysychać... Lęk prozę piszę... A poezję kto?
Utalentowane Autorki :-) Jak wyżej :-)
Pozdrawiam z podobaniem :-)
łza lubi przyzwyczajenia i nigdy nie płynie do góry
przez brwi
Pozdrawiam serdecznie