Przepaść śmierci
Teraz kocham świat lecz wczesniej było inaczej :))
Szła, szła, szła.
Do przepaści śmierci
Na jej skraju siadła.
Myśli:
- Życie mnie zraniło nie chcę już znać tego
bólu
Wstała, pomodliła się
Skoczyła
Skoczyła w czarną przepaść
Przepaść śmierci
Krzyk jej wyrażał wszystkie bóle, smutki,
żale
Było w nim wołanie o ratunek
Lecz nikt nie słyszał ...
Bo skoczyła w przepaść śmierci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.