Przygaszenie
Wzrok zanurzony w oceanie nostalgii
w ciszy rozlewa lśniącą pelerynę
utratą szczęścia wczorajszego chleba
prawdziwej uczty
Dotyka nieba wewnętrzny głos marzeń
to tylko bicie samotnego serca
co czuje dusza na drodze miłości
w chwili wyśnionej
Pragnie gorącym pocałunkiem dwóch słów
które rozpalą ogromne ognisko
przypływem doznań spacerując nocą
w blasku księżyca
autor
Iris&
Dodano: 2019-04-24 19:13:43
Ten wiersz przeczytano 2571 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
nie zawsze miłość bucha ogniem, trzeba umiejętnie
podsycać płomienie i nie pozwolić żeby wygasła
miłego dnia, Mariolo :))
...rozpalą ogromne ognisko
(przepływem doznań) spacerując nocą...
I jakie tu przygaszenie? Iskra tli się jak szalona.
Marzycielsko i klimatycznie
Pozdrawiam serdecznie :)
Przygaszenie może na chwilę...Pozdrawiam Mariolko.
Ech ta miłość, jak tu bez niej żyć:)
Pozdrawiam Mariolu:)
Marek
Juz pierwszymi dwoma wersami mnie zdobylas,
wirtuozeria:)
Witaj,
przygaszenie to jak sen - wzmacnia...
Z pozdrowieniami.
Marzycielskie strofy safickie. Pozdrawiam
nawet w czasie przygaszenia marzenia mogą rozpalić
ognień na nowo.
Bardzo ciekawie napisane. A w Miłości czasem tak bywa,
że pojawia się pewne przygaszenie.
to jet cudeńko miłości wzajemnej ...
Pięknie tutaj.
Przyznaję rację tańczącej z wiatrem. Również szukam
rymu, gdzie nie następuje, ale ja to jestem kuku na
tym punkcie ;)
Dwóch słów...Idę, może coś powiem swojemu szczęściu.
:)
Ładnie wyrażone miłosne pragnienie, w safickiej
strofie, choć rym by się w niej przydał,
w ostatniej strofie czytam sobie -
pragnie gorącym pocałunkiem dwóch słów
móc rozpalić ogromne ognisko
z przypływem doznań spacerować nocą
w blasku księżyca
W pierwszej strofie czytam sobie też inaczej -
lśniącą pelerynę utraconego szczęścia...
Ale to nie mój wiersz,
pozdrawiam ciepło Irysku, wybacz, że inaczej mi się
przeczytało, wiadomo, że to Autor decyduje o wierszu,
a nie czytelnik :)
Piękne strofy safickie i prekaz wiersza
Pozdrawiam wiosennie Marioluś :*