Ptaki
Gdy słyszę śpiew ptaka
Czuję się więzniem tego świata.
Niech namierzą twe radary me słabości.
Dookoła aluminium o smaku ludzkiej
niepoczytalności.
Więc drzwi uchylone lecz bramy
zamknięte.
Nie znajde klucza gdyz go nie szukam.
Niedowiarek nigdy nie zamoczyłby stóp w
wodzie.
Gdyby wiedział,że chodził po niej
człowiek.
Więc zasadził w ogrodzie resztę życia lecz
dziś zmarł.
Ptaki w nocy rozdziobały ziemię!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.