Reguła

Tyle tylko wiesz o Stańczyku, że "Jego zachowanie nie
było banalne i trywialne" ? To bardzo mało mwiesz.

Na pewno Jego zachowanie nie było banalne i trywialne,
zresztą w przeciwieństwie do wszystkiego, co Ty
myślisz i robisz.

A słyszałeś może o niejakim Stańczyku?

A Tobie jeno zostaje błaznować.

Jeno Tyś jeden mądry, wielki i nie banalny - chwała
Ci, Wieszczu!

Owszem, wszystko to, co jest głupie, małostkowe,
trywialne.

Jasne, przecież ty przerastasz wszstkich i wszystko
wokół.

A nawet w swojej (tylko że Ty nigdy tego nie
dostrzeżesz, tak jesteś zaślepiony nienawiścią, tyle
do mnie, co do wszystkiego, co Cię przerasta).

Faktycznie: zaprezentowałeś się w całej swej
okazałości.

Oczywiste jest tylko to, co ja powiedziałem w całej
okazałości, że więc zacytuję siebie, bo wiem, że
jesteś mistrzem czerpania z czyjegoś, ale tylko
wybiórczo, a co przyzwoitość nakazywałaby Ci podać w
całym kontekście myśli: ?Tak, jak najbardziej uważam
się za prekursora nowego nurtu i nowego stylu w
poezji. Tak bardzo, jak nowym i jedynym jestem ja sam
na czele z moim charakterem i moim widzeniem świata?.

Oczywiście, prekursorze nowego nurtu w poezji
polskiej.

Pewnie Ci biega o to, że w ogóle jest poza percepcją
Twojego schematycznego, skostniałego, tak czy inaczej
ograniczonego, sztampowego pojęcia.

No i że w ogóle.

Chciałoby się być innym. Gorzka prawda o nas.
Pozdrawiam.