Rozmowy z mądrym człowiekiem
Czasem w pustym domu, gdy siądziesz
spokojnie
i odetchnąć pragniesz po trudach i
pracy,
nagle własne myśli wydają ci wojnę
a ty zaskoczony nie wiesz co to znaczy.
Świat się nagle zmienia, narasta
frustracja,
wspomnieniem się wkrada niemiłe
zdarzenie
i zaczynasz wątpić kto wówczas miał
rację,
na głos wyrażając swoje rozdrażnienie.
Wojnę argumentów, wszystkie za i przeciw
rozstrzygasz dysputy ze swoim odbiciem.
Czasem i przekleństwo w pustą przestrzeń
wzleci
na stos niespodzianek jakie niesie
życie.
Sercu się wyżalisz, ono ci odpowie.
Kłócisz się z nim wściekle, na płacz ci się
zbiera.
Być może kompromis zawrzecie w połowie,
lub też rozpoczniecie znów wszystko od
zera.
Czujesz się jak głupek, cholera cię
bierze.
Pies na ciebie patrzy z bezmiernym
zdziwieniem.
Nie może zrozumieć tego biedne zwierzę.
Nie na niego krzyczysz, lecz rozmawiasz z
cieniem.
Każdy błysnął kiedyś dziwnym
zachowaniem.
Nieważne czyś stary, czy też młody
wiekiem.
Zanim się rozejrzysz za białym kaftanem,
pociesz się, że z mądrym rozmawiasz
człowiekiem.
Komentarze (19)
Bardzo melodyjny, żywy wiersz.
"Zanim się rozejrzysz za białym kaftanem,
pociesz się, że z mądrym rozmawiasz człowiekiem."
...dobry, jak zawsze :)
Zabawna, ale życiowa rozmowa ze świetną puentą w
melodyjnym wierszu. Podoba mi się, pozdrawiam :)
Doskonały wiersz i każdemu bliski
Dobry i wciągający. Przeczytałem z zaciekawieniem.
Pozdrawiam:)
Bywa, bywa. Świetny wiersz. Cieplutko pozdrawiam.
Tak! To jest pomysł! Wmówię sobie że wszystko gra
i.... ma grać :-) :-) :-) Dobry. Miłego...
Super! W końcu zrozumiałam coś ważnego :)))
Pozdrowionka :)
Wiersz i puenta świetne :) Pozdrawiam :)
Zawsze lepiej do siebie z dystansem
i pies na będzie zdziwiony,
a kaftanik dla asekuracji niech
będzie przygotowany
Pozdrawiam serdecznie
Świetne;))
Znam to z autopsji.
Pelen emocji, super sie czyta:)+
W czwartej strofie popraw na ą " w pustą przestrzeń"
(zgubiłaś ogonek)
Ciekawa odwieczna bitwa rozumu i serca z puentą na
końcu. Miło się czyta. Pozdrawiam
Świetny monolog, dowcipnie zakończony. Miło było
przeczytać. U ciekł ogonek z "ą" w "pustą".
Miłego dnia.
Świetnie się czyta, czuje się emocje. Pozdrawiam!