Smak niepokornego złudzenia
Wbity w cierniste wrażenia
dziki sztywny świt
i on przekąską stanie się
dla przebiegłej bystrej szarości
dla niej serca są patyczkami
obietnice naiwnymi igiełkami
pragnącymi soczystej miłości
tej co na gęsto rozbije grę
nim w stal owinie się mit
oraz smak niepokornego złudzenia
Komentarze (7)
Zapytajmy fankę Keja czyli Stellę-Jagódkę co poeta
miał na myśli - ciekawe czyby zgadła...
Dzisiaj pomyślałam: nie dość, że świat jest
"ciernisty", mroczny, wrogi - to jeszcze znajdzie się
ktoś [ może "coś"] i nas dobije. Będzie to wysłannik
piekieł; piekło: "przebiegła bystra szarość". No i tak
se wytłumaczyłam, jeśli pozwolisz. ;-)
Jest soczystość.
kenaj, czyli Janek
Uwielbiam Twoje wiersze kenaj262:)+
Założę się o 20 zł, że przez pół roku nie ograniczysz
się do pisania "Nie podoba mi się", pod każdym który
Ci się nie podoba. Pozwolę sobie jeszcze zaznaczyć, że
nawet jeśli zostaniesz sprowokowany, to nie będziesz
mógł użyć ostrzejszych słów.
Nie podoba mi się.