Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spacer do Arundel (wersja popr.2)

i słowa ani znaku nie znamy które by wyżej stały od innego tutaj żyjemy tu jesteśmy piękni Gennadij Ajgi „Tutaj”

Kamień jest jak zwieńczenie, przyciężki rekwizyt
zamiennik gładki tego, co przytłacza życie,
lecz z tą różnicą tylko - czas nas żłobi płycej,
a każde słowo o tym brzmi trybem nieświadka
(nie ma w tym kropli dumy, czy ziarnka estymy,
wszystko można zapomnieć - to nie niespodzianka)

Nie ma miejsca na baśnie o panach z Norfolku,
dystynkcji pełnych paniach z rodu FitzAlanów,
o diukach, czy gawiedzi pośledniego stanu;
śmierć niby wierny rzeźbiarz wszystkich ich zrównała
dłutem twardym, jak diament najwyższego sortu,
bogatych uwieczniono - biednych zapomniano

Widzisz przecież ich Kasiu, tak spokojnie leżą
przy sobie - on i ona - jakby tylko spali,
przy takiej pozie uczuć my - beztrosko mali,
nietrwali i ulotni (przechodnie bez lęku,
motyle, które tańczą ledwie jeden sezon
baladoires lub pela bez jednego dźwięku)

Ten spacer po Arundel jest jak w inny wymiar
skok, larkinada wdzięczna, unik nieustanny
nie zgubimy nic tutaj i nic nie zyskamy
(chyba tylko świadomość, jak prędko zaskoczy
nas zmierzch i że nam bliżej do siebie nie bywa)
- nie dopiszesz do życia poetyckiej glossy

Krok po kroku nas gasi codzienności banał
choć przeczucie wciąż łudzi: miłość z nas zostanie,
tkliwości wiernej w żaden nie przekujesz kamień
- rzeczywistość bezwzględnie tak jak strumień zmywa,
poza datą zamyśleń śnieg na nas nie pada,
kiedy czasu szerokość wcale nie jest sztywna.

Rezygnacja jest miarą, to wykwintna koda
przemijania zwykłego i zmiennej jesieni,
(która podstępem zgrabnym zgina nas ku ziemi
jak wtedy, kiedy w parku zbieramy kasztany);
naiwnie niedorzeczną lekkość frazy "kocham"
studzi szczypta absurdu - pieski pod stopami



płycej :) Philip Larkin - Grobowiec w Arundel (An Arundel Tomb) przeł. Jacek Dehnel http://www.literackie.pl/przeklady.asp?idautora=11&lan g=PL

autor

komnen

Dodano: 2008-03-18 20:37:54
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Maargo Maargo

"...lecz z tą róznicą tylko - czas nas żłobi
płycej..."(płyciej to chyba literówka)

W Pana utworach każde słowo ma znaczenie. Jest treścią
samą w sobie. Niestety ja nie każde rozumiem,
ech..brak wiedzy. Jeśli o ten wiersz chodzi do
zrozumienia całości wystarczy mi ostatnia zwrotka.

Osamotniona20 Osamotniona20

Wiersz bardzo trudny w odbiorze. Ciekawe metafory.
Wiersz oddaje klimat tych miejsc,ktore są opisane w
wierszu.

polakmały polakmały

tekst i forma robią wrażenie. Tylko.... po
przeczytaniu- k t o, z przysłowiową ręką na sercu,
jest w stanie powiedzieć cokolwiek o: temacie, treści
ba! o miejscu czy czasie akcji.... Czyżby zatem-
pustosłowie? jeśli nawet- to piękne pustosłowie...

DanutaD DanutaD

Może powiem tak. Twoje wiersz ten też są bardzo piękne
ale trudne. Przyznam, że
boję sie je komentować, za mało wiem na temat formy
itd.
Piszę co czuję - są takie poetyckie, wzniosłe, zawsze
zmuszają do myślenia.
Czytać je należy z uwagą, nic nie da pobieżne "
przelecenie" tekstu. Dlatego między innym je czytam,
może chcę być ciut mądrzejsza ? Są ciekawe, ładne i
tyle i +

kasia_f kasia_f

;) ja wolę Johna Paula Larkina, ale fajne jest to
kasiu.

KwaKwa KwaKwa

Dzięki...... pięknie refleksyjny.......

a-co a-co

nie jestem znawczynią....ale od Ciebie wiele można się
nauczyć.....z uwagą słucham Twoich rad......a wiersz
jest naprawdę wyjątkowy....warto zatrzymać się na
dłużej.

franci franci

tak głęboki sens tego wiersza,że nie jestem wstanie
opisać jakie uczucia we mnie wywołał.Napiszę tylko ,że
jakby napisany dla mnie.

julka56 julka56

Wiersz oddaje atmosferę miejsca i nasuwa pytania, oraz
odpowiedzi zadawane sobie przez człowieka w zadumie
nad czasem, wartościami życia, jego przytłaczającym
kamieniem , który wielkich i małych przygina do ziemi.
Wszystko dobre czy złe kończy zamykająca koda. ale nie
nazwała bym jej wykwintną brr. Głęboka analiza życia i
śmierci.

marcepani marcepani

wiersz dla koneserów i znawców... wielowątkowy
sprowadza się jednak do ważnego i mądrego
przesłania... spraw by twoje życie nie było banalne...
bo przeminiesz bez śladu...

sael sael

Wiersze komnena nie są lekką ni łatwą lekturą, mimo
to, lub może właśnie dlatego można się dużo od niego
nauczyć.
Dobrym przykładem tego, jest właśnie ten wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »