Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sprostowanie...

Przedwojenny KURIER zamieścił kiedyś w rubryce ogłoszeń następujące sprostowanie:
"Z całą stanowczością zaprzeczam pogłoskom, jakoby moja żona używała hamaka jako biustonosza. Prawdą jest natomiast, że ja używam biustonosza żony jako hamaka".
Ten kuriozalny, aczkolwiek autentyczny anons, przytaczam tutaj, aby - na jego podobieństwo - zdementować pogłoski, jakoby w wyniku wczorajszego obiadu, spożytego z pewną damą, przestaję być człowiekiem wolnym. Prawdą jest natomiast, że dama owa towarzyszyć mi będzie odtąd w spożywaniu rożnych posiłków, niekoniecznie w porze obiadowej.
To tyle tytułem komentarza do ewentualnych niedomówień i domyślnych półuśmiechów. Zaś co do łososia...

Jerzy Duszyński, aktor teatralny i filmowy z okresu przed - i powojennego, prywatnie mąż Hanki Bielickiej, zaraz po wojnie mieszkał w Łodzi, bo tam był jedyny czynny teatr. Stołował się w Grand Hotelu, jak większość jego kolegów. Kiedyś na obiad zamówił gęś. Okazała się tak twarda, że nie był w stanie jej zjeść. Kelner, który przyniósł rachunek, zapytał:
- Nie smakowało?
- Nie smakowało? - zawołał Duszyński - przecież ta gęś nie nadaje się do jedzenia, jest twarda jak kamień! - .
Na to kelner filozoficznie:
- Mistrzu, są gęsi miękkie i są gęsi twarde. Ta jest twarda -.

Mój łosoś nie był wprawdzie twardy, ale przyznam się - lepsze robiłem... Tyle, że te drobne mankamenty odkryłem wyłącznie ja. Mój gość i Sierściuch byli zadowoleni nad wyraz. Oboje jeszcze śpią...

P.S. Uprzedzając spodziewane pytania - potwierdzam, że miałem co najmniej dwie butelki reńskiego.

autor

hallski

Dodano: 2012-02-05 04:59:21
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Monolog Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

DoroteK DoroteK

Super :-) jestem pewna, że łosoś był pyszny :-) taki
jak twoja proza :-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wielka klasa pisania, dobre lekkie pioro aż się chce
czytać a nie jakieś tam wyświechtane metafory i inne
banialuki-super

mariat mariat

Smakowita rubryczka sie zanosi
(ploteczki pewnej dzieweczki)
{prawy alt szwank}

Czatinka Czatinka

Najlepszy norweski :) też lubię łososia, nie dodam co
jeszcze lubię, bo mi się myśli kudłaczą po
przeczytaniu tekstu :)

siaba siaba

Doskonałe jak wino reńskie do łososia:)Pozdrawiam
bardzo serdecznie,czekam ,czekam+++

Zora2 Zora2

Luubię i czekam na dalszy ciąg.
Ukłony :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »