strefa cudów
nastroje krążą w eterze
- zdolne do bilokacji,
potrafią lewitować
i dowolnie zmieniać
stany skupienia
zauważ - smutek
tam i tam - ten sam
a nad nim śmiech
nie dotyka gruntu
nostalgia skrapla się
i utwardza - na kamień
aby ulotnić jak oddech
w strefę chmur pędzonych
pospolitym wiatrem
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-03-23 16:54:56
Ten wiersz przeczytano 1092 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Bardzo się cieszę, Ziu-ko. Dziękuję :)
Fantastycznie Elu... Lubie czytać Twoje wiersze!
Pozdrawiam :)
Mily, dobre plecy by mi sie przydały, więc... działaj,
Kobieto ;)
Eluś, jak chcesz spróbuję coś załatwić u Góry ;)
No pewnie Krokodylko, że się przydaje :)
Yulio, gdzie ludzie, tam nastroje - często jakże
podobne. :)
No to się przydaje jak widzę;)) i to jak hehe
A ja sobie tak czytam i wyobrażam nasz bejowy zakątek
:) tu też tyle różnych nastrojów.
Z przyjemnością :)
:))) Krokodylko.... :)))
Jak zwykle WOW
Eh muszę się z fizykii i innych nauk douczyć;)
ojtam, Mily.
W moich wierszach czai się wiedzminka, która nie raz
sobie wywróżyła kiepskie scenariusze - serio.
Teraz będę pisała wyłącznie pozytywnie, by nie być
czarownicą dla siebie, lecz wróżką ;) Okaże się, czy
takie cuda też mi się zdarzają ;)
Strefa cudów to jest w Twoich wierszach Eluś! :)
Pozdrawiam :)
Może trochę, Amor. :)
Ciekawa ta strefa
al-bo, dzięki za Twoją interpretację.
Miłego... :)