Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

A ta kara kata

Trudności co niemiara,
Od moich myśli Panie, Panowie wara,
I wybaczcie moi mili,
Milion słabostek tej chwili,
Mej patetycznej gburności,
Łańcuchem opasanej wolności,
Sterylnych myśli tysiące,
W rosie palce brodzące...
....
Ciach
....

I przepraszam bardzo burżuazjo,
Moja droga i miła fantazjo,
Jeśli purpurą krynolinę splamiłem,
Ale nie chciałem...kłamstwo w słowach ukryłem!
Chciałem! Chciałem!
Zamiar taki od początku miałem,
Byście zdięli ze mnie odrobinę ciężaru,
Krwi biedaczyny, którą wysłałem do "raju".












autor

aleh

Dodano: 2007-02-18 16:09:13
Ten wiersz przeczytano 1157 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »