Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To nie grypa

ani złocisty napój zwaliły go z nóg.
Siedział na ławce skulony, markotny,
gdy podszedł przyjaciel i go zapytał:
– Co u ciebie słychać?
Nie widzę tandemu ani twojej połówki.
Pękła dętka, czy wygięła się szprycha?
Piwosz tylko westchnął i machnął ręką.
- Mów, spieszę się, w domu czeka Krycha.
Milczek rad nie rad wreszcie wykrztusił:
- Żona kręci nosem i na mnie kicha.

autor

_wena_

Dodano: 2015-08-07 11:30:43
Ten wiersz przeczytano 4318 razy
Oddanych głosów: 83
Rodzaj Fraszka Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (108)

_wena_ _wena_

Kaziku, dziękując za przeczytanie,
odwzajemniam ciepłe pozdrowienia :))

_wena_ _wena_

Cała przyjemność po mojej stronie :))

wolnyduch wolnyduch

,:)))
Dzięki za roześmianie :)

_wena_ _wena_

Miła Uleńko, nie jestem wielka, mam tyko 1,60 m
wzrostu i ważę 60 kg, a Ty mając "wielkie" poczucie
humoru jesteś boska :)))

JoViSkA JoViSkA

hahaha....super! wenuś jesteś wielka! :D zostawiam
uśmiech! :)))

DoroteK DoroteK

uuu... świetna ironia ;-)

_wena_ _wena_

dzięki Grażynko za wgląd :))

budleja budleja

ach, jakiż z niego nieborak, biedaczysko, świetna
fraszka, serdeczności Wenuś :)

anna anna

:)

_wena_ _wena_

Halinko, dziękuję za wgląd :))

Halina53 Halina53

Co za oprzytomnienie przez Krychę...pozdrawiam
serdecznie, +

Iris& Iris&

Witaj Weno!
to nie grypa
kicha na jednego kielicha...
Cudownego wieczorku :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »