Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To nie grypa

ani złocisty napój zwaliły go z nóg.
Siedział na ławce skulony, markotny,
gdy podszedł przyjaciel i go zapytał:
– Co u ciebie słychać?
Nie widzę tandemu ani twojej połówki.
Pękła dętka, czy wygięła się szprycha?
Piwosz tylko westchnął i machnął ręką.
- Mów, spieszę się, w domu czeka Krycha.
Milczek rad nie rad wreszcie wykrztusił:
- Żona kręci nosem i na mnie kicha.

autor

_wena_

Dodano: 2015-08-07 11:30:43
Ten wiersz przeczytano 4334 razy
Oddanych głosów: 83
Rodzaj Fraszka Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (108)

Mariola Cuore Mariola Cuore

Fajny z humorem wiersz:) Pozdrawiam cię Wandziu Z
uśmiechem:)

blondynka8 blondynka8

Ekstra!!! Pozdrawiam wenuszko kochana-:)

promienSlonca promienSlonca

Usmiech mam, od ucha, do ucha.:)
Pozdrawiam.)

Sotek Sotek

Tekst z nutką humoru można by nawet powiedzieć, że z
życia wzięte. Tak to jest, jedna kicha, druga olewa:)
A co robi trzecia to nie napiszę bo mi nie wypada:)
Pozdrawiam:)

obywatel69 obywatel69

Świetny ironiczny wiersz, pozdrawiam

waffelka waffelka

Fajnie opowiedziane, z nutką humoru;-)

neplit123 neplit123

ciekawy wiersz pozdrawiam

_wena_ _wena_

dzięki krzemanko :)

krzemanka krzemanka

Miało być "miało być":)

krzemanka krzemanka

:)) Jak widać kichanie bywa zaraźliwe.
Czy w siódmym wersie nie miałobyć "na który"? Miłego
dnia.

Ola Ola

Fajna ironia z życia wzięta:-) :-) . Miłego wena48

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »