*Ty
Ty byłaś moim spokojem,
spełnieniem, co serce kołysze.
Lecz teraz, kiedy odeszłaś,
straciłem ten spokój i ciszę.
Wartości, do których dążyłem,
a za nie oddałbym sporo.
Jednak za mało to było,
więc burzę zniosę z pokorą.
Ty byłaś moim spokojem,
spełnieniem, co serce kołysze.
Lecz teraz, kiedy odeszłaś,
straciłem ten spokój i ciszę.
Wartości, do których dążyłem,
a za nie oddałbym sporo.
Jednak za mało to było,
więc burzę zniosę z pokorą.
Komentarze (97)
Zawsze ładnie... dzisiaj smutno...
przemawia tęsknota...
Tak mało słów, a ile treści...
Chylę czoło.+++
Pozdrawiam
Bardzo smutno się zrobiło.
Tak mało słów a tyle emocji.
Świetny ...
Nie smutaj - wróci na pewno :))
"Ty byłaś moim spokojem,
spełnieniem, co serce kołysze."
Ładnie tęsknotą napisany. Pozdrawiam :)
Och.. Przejmujący..Wypełnił moje myśli smutkiem i
skłonił do refleksji.
Smuny.
Piękny wiersz. Czas koi i goi ,choć blizny długo
pozostają, a często na zawsze. Pozdrawiam serdecznie
Piękno ze smutkiem często idą w parze... serdecznie i
kolorowo pozdrawiam Mareczku :)
Pięknie piszesz o miłości, tęsknocie..tyle w Twoich
wierszach uczucia i romantyzmu..Bardzo lubię Twoje
"klimaty"..pozdrawiam ciepło:)
Za mało i wcale nie dlatego, że bywamy nienasyceni.
Pozdrawiam ciepło :)
Sotku smutna, ale piękna miniatura:))Serdecznie
pozdrawiam:)))
Ładna choć smutna miniaturka.
Pozdrawiam:)
tak, na chwilę tylko słońce zza chmur wyszło...