*Ty

Podoba mi się :)
"Nikt nie lubi ciszy, bo nikt jej nie słyszy, ludzie
lubią szum, zabawę,/Ona kocha las i trawę" :)
Tam znajdziemy swoją własną ciszę!:)
Pozdrawiam i bardzo dziękuję za odwiedziny u mnie! :)

Po burzy, słońce i tęcza
nastepnej spokój zawdzięczać...
Dobrej nocy:)

Burza to stan przejściowy ... tak mówią.
Podoba mi się.

Podoba mi się taka krótka forma:) I treść przede
wszystkim, a po burzy słonko wychodzi...
Pozdrawiam niezwykle serdecznie-:)

A po nocy przychodzi dzień,
a po burzy spokój....,
Pozdrawiam;)

W tytule jest gwiazdka, jakby odsyłacz, a nie ma
wyjaśnienia. I nie wiem - czy peel rozpacza po
śmierci ukochanej, czy po odejściu np. do mamusi. Ale
do zapisu nie można niczego się uczepić, jest ok.

Znowu w burzy żyć muszę! dosadnie! z tym,że przeważnie
żyjemy z takich burzach, najważniejsze, że po nich
wychodzi słoneczko-zawsze! Pozdrawiam serdecznie i
dziękuję:)

Cóż można powiedzieć..
I tylko pytania..
Czy mimo wszystko warto było?
Czemu odeszła?
Wiersz chwyta za serce,,
Pozdrawiam.

Witaj Sotek - bardzo ładny i emocjonalnie smutny
wiersz, jednak co było, a nie jest nie pisze się w
rejestr i starym zwyczajem ruszaj na podbój. Ładna
pogoda i całymi dniami na ogrodzie się
dotleniam...pozdrawiam

Ładna miniatura, takim romantycznym smutkiem
naznaczona. Autor jest mistrzem w takich klimatach, a
uwzględniając sugestie bomi, warto dopieścić udany
wiersz. Pozdrawiam :)

Krótkim wierszem wyraziłeś tyle życiowej emocji i po
mistrzowsku. Myślę, że to jednak jakaś maleńka chwilka
wpadła narobić smutku. Pozdrawiam miło.

Bardzo smutny wiersz,ale trzeba być dobrej
myśli.Podoba mi się.
Pozdrawiam.

Witam. Ładnie. Miłość przemija. Pozdrawiam

Smutno, ale pięknie o utraconej miłości.Pozdrawiam
ciepło.

No cóż, głowa do góry, przyjdą jeszcze ciekawe dni i
odurzenia.
:)