Ukryty wymiar
Sen jest śmierci krewnym...
Sen i śmierć
Niczym siostry dwie
Snem otwieram wrota jak kluczem
Nocą w ukryty wymiar odejść muszę...
W każdą noc wciąż karmiona złem
Me sny jak choroba-zatruwają krew
Oczy pełne łez,
lecz nikt ich nie widzi
Usta pełne słów,
lecz nikt ich nie słyszy
Wiem czym jest mrok
bo co noc do mnie krzyczy
Wciąż przypomina mi
jak bardzo jestem niczym...
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2005-10-24 21:57:07
Ten wiersz przeczytano 552 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.