Wieczór na campingu z australijką.
Australijko miła, życzę Ci byś kompleksów się pozbyła, wiersze uważnie czytała, a potem je komentowała.
Proszę
byś uważnie wiersze czytała,
zastanowiła się nad ich treścią
i nim je skomentujesz,
choć trochę pomyślała.
W wierszu nie napisałam,
że seniorzy z kieleckiego alkohol pili.
Ja jedynie podałam,
że "cudownie się bawili".
Dziadek śpiewał,
co Marylka w radiu śpiewała.
Babcia piosenkę regionalną,
ot i prawda cała.
Fakt, że śpiewali
i cudowanie się bawili.
Nie jest równoznaczne
z tym, co napisałaś,
że alkohol pili.
Oj nieładnie, nieładnie,
gdy autor autorowi
treść wierszy zmienia.
Podałaś nieprawdę,
dziwne masz skojarzenia.
Komentarze (3)
hmmm ... gdzie ta oliwa ... szatkujemy już ... bez
oliwy ani rusz :)
był taki film. jak to leciało? aaaaa wiem, 'Dwóch
zgryźliwych tetryków'? widzę wyraźny zarys...
Rymy częstochowskie poezji tutaj nie widzę najpierw
była ''oda'' do komnena dzisiaj na ''piedestale''
australijka nieładnie staruszko miła głosów Ci to nie
przysporzy głosujących Ci to nie przysporzy pozdrawiam
:)