***
Będzie mi brakowało tych uśmiechów,
przedrzeźnień,
splecionych rąk...
Teraz jesteś na każde zawołanie,
na wyciągnięcie ręki,
ale kiedyś wyciągnę dłoń i...
zastanę pustkę.
Zostanie tylko żal po minionych dniach
i wspomnienie...
autor
anamnezis
Dodano: 2006-05-03 11:34:34
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.